Wczoraj po raz pierwszy ozdobiłam kartkę techniką quillingu. Niestety nie posiadam żadnych dodatków i ozdób do wyrobu kartek, dlatego moje "dzieło" jest dość proste i... puste. Chciałam zobaczyć, czy to moje zwijanie na coś może się przydać.
Proszę o konstruktywne opinie :)
A to jest pierwowzór:
Praca należy do Otilii.
Witaj Iliano. Robisz bardzo ładną biżuterię, myślę, że z kartkami też sobie poradzisz. Karteczka rzeczywiście jest trochę pusta ale poszczególne elementy wyszły bardzo ładnie. Mogłaś dorobić jeszcze jedną gałązkę albo po prostu zmniejszyć wymiary kartki. Ale i tak myślę, że debiut bardzo udany. Dziękuję za udział w moim candy i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne zwijanki,a dużo nie zawsze znaczy dobrze,mnie się podoba
OdpowiedzUsuńZwijanie wyszło Ci świetnie:) Zachęcam do robienia kartek!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci,że zaglądasz na mojego bloga;)Ja nie dotarłam wcześniej do Ciebie,bo nie wyskakiwały mi Twoje linki;(
OdpowiedzUsuńUważam,że przepięknie i równiutko wychodzi Ci quilling;)
Będę tutaj częstym gościem;)
Pozdrawiam Ilona
Ja tam na qulingu się nie znam, podziwiam tylko efekty :)
OdpowiedzUsuńTe na ramce cudne!!!