16 września 2013

Motyl

W tym całym szaleństwie ślubnym zdążyłam zmajstrować kartkę z motylkiem... Szkoda, że zdjęcie jest takie niewyraźne, bo kartka wyszła na prawdę nieźle... Ach ta skromność... 
Ta kartka sprzedała się jako pierwsza z wszystkich ślubnych, jakie tu prezentowałam w ostatnim czasie...

18 komentarzy:

  1. Piękna i jaka inna od tych ślubnych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna karteczka !!
    Danka ma rację,
    coś innego jak każda ślubna.

    A co do wykrojników to przerażają mnie ceny.
    A do wyboru jest ich naprawdę ogrom.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak ceny są bolesne ;) Dlatego najczęściej kupuję wykrojniki na bazarku na FB...

      Usuń
  3. Fajnie prezentuje się ten motyl, wygląda jakby na chwile przysiadł i zaraz odfrunie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skromnym trzeba być :) Nie ma co hehe :) Supcio kartka, lubię motyle :) A jak z Rzeszowem, wybierasz się :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Na chwilę obecną się wybieram :) Mam nadzieję, że nic mi nie wypadnie akurat wtedy, kiedy będzie zjazd...

      Usuń
    2. To tak jak ja :) Ja będę wiedziała 11 października :)

      Usuń
  5. Inna od pozostałych, chyba najbogatsza jeśli chodzi o dodatki, ale równie piękna,a motyl fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Motyl to taka wisienka na torcie:) Świetnie się wkomponował. Jak na ślubna kartkę bardzo oryginalna i nietuzinkowa - podoba mi się .
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładniutka, no i porusza moje serducho, bo z motylkiem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna. Ten motyl jest genialnym elementem!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ahh mam słabość do motylków!

    OdpowiedzUsuń