W tym całym szaleństwie ślubnym zdążyłam zmajstrować kartkę z motylkiem... Szkoda, że zdjęcie jest takie niewyraźne, bo kartka wyszła na prawdę nieźle... Ach ta skromność...
Ta kartka sprzedała się jako pierwsza z wszystkich ślubnych, jakie tu prezentowałam w ostatnim czasie...
Piękna i jaka inna od tych ślubnych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo ładna karteczka !!
OdpowiedzUsuńDanka ma rację,
coś innego jak każda ślubna.
A co do wykrojników to przerażają mnie ceny.
A do wyboru jest ich naprawdę ogrom.
Pozdrawiam :)
Dziękuję. Tak ceny są bolesne ;) Dlatego najczęściej kupuję wykrojniki na bazarku na FB...
UsuńFajnie prezentuje się ten motyl, wygląda jakby na chwile przysiadł i zaraz odfrunie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńSkromnym trzeba być :) Nie ma co hehe :) Supcio kartka, lubię motyle :) A jak z Rzeszowem, wybierasz się :)?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Na chwilę obecną się wybieram :) Mam nadzieję, że nic mi nie wypadnie akurat wtedy, kiedy będzie zjazd...
UsuńTo tak jak ja :) Ja będę wiedziała 11 października :)
UsuńInna od pozostałych, chyba najbogatsza jeśli chodzi o dodatki, ale równie piękna,a motyl fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńten motyl! rewelacja
OdpowiedzUsuńMotyl to taka wisienka na torcie:) Świetnie się wkomponował. Jak na ślubna kartkę bardzo oryginalna i nietuzinkowa - podoba mi się .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ładniutka, no i porusza moje serducho, bo z motylkiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna. Ten motyl jest genialnym elementem!
OdpowiedzUsuńAhh mam słabość do motylków!
OdpowiedzUsuńJa w sumie też ;D
Usuńbardzo fajna
OdpowiedzUsuń