17 czerwca 2013

Podziękowania dla nauczycieli - odsłona czwarta

Witam.
Dzisiejsza kartka mi się wcale a wcale nie podoba... ;) Zepsułam ją embossingiem. Nie dość, że to złoto na różach wygląda dziwnie, to jeszcze gdzieniegdzie poprzyklejał mi się puder. Nie zauważyłam tego i teraz kartka ma takie dziwne kropki...

18 komentarzy:

  1. Też mi się zdarzają luźne,pozostałe drobinki i baaaardzo mnie to denerwuje. Też mi się wydaje, że to zdecydowanie psuje cały efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie! Mogłam nie robić embossingu, no ale za późno ;)

      Usuń
  2. Na zdjęciach nie widać :) Mi się tam podoba bo jest delikatna i bez przesadnych przytłaczających dodatków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja te drobinki bardzo dokładnie strącam cienkim pędzelkiem. Oczywiście przed ogrzaniem ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się je strzepać, ale niektórych nie zauważyłam aż się nie roztopiły...

      Usuń
  4. Mi wydaje się, że jest w porządku. Też nie lubię jak prace nie wychodzą po mojej myśli. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Właśnie ja też zbytnio nie jestem wtedy zadowolona, ale może komuś się spodobają ;D

      Usuń
  5. Karteczka jest delikatna i zdecydowanie nie przesadzona co bardzo sobie cenię:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja podobnie jak Asia "zmiatam" pędzelkiem drobinki, lub nawet palcem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A tam, kartka bardzo ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekny jest ten papier, i inne ozdoby są tutaj zbędne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Różyczki są wystarczająco ozdobne :D

      Usuń
  9. Cudna, taka delikatna i stylowa:)

    OdpowiedzUsuń